sobota, 21 stycznia 2012

.03;

Trzymam się ! Dzisiaj :
sniadanie:20g otrębów ( ok75 kcal)
2śniadanie: 8 sucharków MINI (70 kcal)
obiad :4 kanapeczki z chleba waza light (80 kcal)+2 plasterki sera białego takiego krojonego z papryką :D ( jeden plaster 15 , czyli 30 kcal )110 kcal
kolacja : 20g otrębów (75 kcal)
 czyli ok 330 kcal ,
nie jest źle chyba :) wczoraj nie zjadłam nic na kolacje , czyli było 265 kcal *,*
oh , rano waga wskazała 65,8 kg . Nie wiem czy się cieszyć , czy co ? W sumie waga spada , ale no duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo za dużo wskazuje...


Dam raadę , wiem o tym <3
idę ćwiczyć .

pozdrawiam i życzę jak najmniej jedzenia ;*



P.S :  Co robicie z niezjedzonym jedzeniem ? Zmusząją mnie do jedzenia , a ja biore je do pokoju i kiedy wychodzą wyrzucam , ale mam wtedy przez oczami takie małe murzynki i kurwa , aż mi się smutro robi , jak spuszczam to jedzenie w muszli klozetowej , przecież oni nic nie jedzą , a ja je marnuję ... Co mogę z tym jedzeniem zrobić ?..
P.S2 : PART OF ME.
nie wiem po co dodaje moje zdjęcie -.-

3 komentarze:

  1. Ja chowam czasami do reklamówki, daję do szuflady, a kiedy np. idę do szkoły lub po prostu na spacer to zabieram ze sobą do torby i po drodze daje jakiemuś pieskowi, który chodzi po ulicy i nie ma co jeść. Zawsze jakiegoś spotkam w swojej okolicy;)
    Ładny bilans, świetnie Ci idzie!
    Podoba mi się zdjęcie, cudne jest! Zazdroszczę włosów!

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję bardzo za radę i te komplementy *,*

    OdpowiedzUsuń
  3. oddaj mi usta u swoją silną wolę !
    Jak ty to zrobiłaś , że mogłaś tak z dnia na dzien przerzucić się na 300 kcal ?
    Po co się pytam , sama kiedyś tak miałam , ale teraz .
    Powodzenia Ci życzę

    OdpowiedzUsuń