*NOTKA , KTÓRĄ PISAŁAM WCZORAJ , NIE DODAŁAM , BO BATERIA MI PADŁA ._.*W końcu dobrzebałam się do laptopa ! Jestem wykonczona , z jednej strony nienawidzę jeździć , ale z drugiej zakładam słuchawki na uszy i mam czas na spokojnie sobie rozmyślać . Od 2h słucham
TEGO jego głos mnie uspokaja , wprowadza w blogostan. Przez całą jazdę myślałam o tym , co napiszę ,a teraz oczywiście nic nie pamiętam , jak zwykle.
Tatuuuuuuuuuuuuuśu , czemu mnie tak nienawidzisz ? Pierwszy raz od paru miesięcy spojrzałam Ci prosto w oczy , łzy same poleciały , nie umiałam tego powstrzymać . Zawsze pytasz wszystkich , czy czegoś potrzebują , a o mnie zapominasz . Czemu mi to robisz? Traktujesz mnie jak powietrze . Czuję się jak gówno i nic nie mogę z tym zrobić . Wiem , że wstydzisz się mieć tak grubą i brzydką córkę , przepraszam Cię za to , za niedługo się to zmieni , obiecuję Ci to . Nie będę jadła , będę ćwiczyć , obiecuję , obiecuję , OBIECUJĘ !
Drugi dzień diety zaliczony *_*
___________________
Dzisiaaaj.
Nie mam na nic siły , może te 400 kcal nie wystarcza? Może powinnam zmienić nawyki żywieniowe nna zdrowsze? Myslałam o tym cały poranek i... nie wiem już nic .
Nie mam humoru , wszystko i wszyscy mnie drażnią , nawet to , że wzięli mi inne prześcieradło , nie takie jedkie chciałam . Dziczeję , nie odzywałam się do nikogo przez całe ferie , ignorowałam sms , jak ktoś dzwonił mówiłam , że jestem chora , a teraz? Mam ochotę z kimś porozmawiać , a nawet nie mam z kim ! Chyba , że z moją ogromną kuzynką (ojcec jest jej chrzestnym i traktuje ją lepiej niż mnie ) nie , ona jest za głupia , by mnie zrozumieć .
Nie wiem co mam robić .
Jeszcze w Pl kupilam jakąś herbatkę'' odchudzającą '', pewnie nie bedzie dzialać , ale miała ładne opakowanie z ananasem *,* mam do nich słabość , chociaż teraz ich nie jem (ach , wliczam owoce do bilansu) i adnie pachnie ! właśnie sobie ją zaparzyłam , wypiję za chwilę . Teraz siedze z kubkiem kawy i mam nadzieję , że mnie to ożywi , bo czuję się jakbym była zombie :o .
To tyle na dziś , idę teraz poczytać książkę , oh
Trzymajcie się z dala od jedzenia <3