Fajnie, że poszło w dół. Ale nie powinnaś się tak katować. Obyś tam tylko nie zemdlała. Przemyśl to. I trzymaj się :* www.perfect-isabella.blogspot.com
Ja nie jem od poniedziałku, ale czuję się o wiele lepiej. Co z tego, że wyglądasz jak zombie, ale dzięki temu będziesz szczuplutka i malutka. Powodzenia ;)
też biore sudafed, ale to czasem jak już wiem że ne dam rady, jak na razie nie mam kasy na nowe opakowanie ale kupie niebawem jak bede miała kieszonkowe
sudafed??? normalnie na co to jest...? kojarze nazwę... nie lepiej jest brać coś typowo na przeczyszczenie? uważaj na siebie i chudnij:* trzymam kciuki, badź
Fajnie, że poszło w dół. Ale nie powinnaś się tak katować. Obyś tam tylko nie zemdlała. Przemyśl to. I trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńwww.perfect-isabella.blogspot.com
Ja nie jem od poniedziałku, ale czuję się o wiele lepiej. Co z tego, że wyglądasz jak zombie, ale dzięki temu będziesz szczuplutka i malutka. Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńteż biore sudafed, ale to czasem jak już wiem że ne dam rady, jak na razie nie mam kasy na nowe opakowanie ale kupie niebawem jak bede miała kieszonkowe
OdpowiedzUsuńZ jednej strony dobrze że poszło w dół, ale sudafed lepiej brać w chwilach kryzysu a nie ciągle bo szybko się do niego przyzwyczaisz
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie było napadu po tej głodówce. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńsudafed??? normalnie na co to jest...? kojarze nazwę... nie lepiej jest brać coś typowo na przeczyszczenie?
OdpowiedzUsuńuważaj na siebie i chudnij:* trzymam kciuki, badź
chuda
suda, heh nie to samo co tussi i lepsze jest "okazyjnie" niż "w ciągu".
OdpowiedzUsuńOd 4 dni nic nie jesz? I schudłaś 2kg?!
OdpowiedzUsuńJa na głodówce w ciągu dnia chudnę ok. 1,5 kg.
Mało strasznie chudniesz.
Więcej ćwicz!