Nie chcę się ważyć , pewnie ważę z 70 . Ale obiecuję , obiecuję sobie i wam , że robię sobie 3 dni głodowki .
Jeżeli to się nie uda , załatwie sobie coś na zmniejszenie apetytu... nie chce tego , ale bardziej nie chcę wyglądać , tak jak wyglądam .
Obiecuję poprawę , obiecuję , ze będę się tu częściej pojawiać ,
55kg UWAGA nadchodzę .
DZIĘKUJE WAM ZA WSZYSTKO ...
Nie poddawaj się, trzeba mieć silną wolę. A na zmniejszenie apetytu jedz rzeczy, które mają dużo błonnika i pij dużo wody albo zielonej herbaty przed posiłkami;)
OdpowiedzUsuńjeśli będziesz cierpliwa na pewno Ci się uda,
OdpowiedzUsuńco do herbaty zgadzam się pomaga i to bardzo. po takiej herbatce zawsze zjem mniej, a czasem nawet w ogóle
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo świetny pomysł z głodówką. Ja często robię głodówki i naprawdę polecam!
UsuńCzuję się wtedy lekko i waga leci na łeb, a choć to tylko woda na początku to i tak MEGA motywuje do dalszego działania! :) Z herbatą zieloną to świetny pomysł nawet na głodówce (ja nigdy nie daję rady na samej wodzie)możesz robić z niej pyszne latte z mlekiem 0% i słodzikiem :) polecam!
Trzymam za Ciebie kciuki! I zapraszam na mojego bloga :*
Pamiętaj nie poddawaj się! :)
xoxo
Dobra, dobra. Czas się zebrać i sięgnąć po marzenia! Czuję przyjemny głód i tak ma zostać. Wiem, że Ci się uda! Powodzenia :*
OdpowiedzUsuń