sobota, 31 marca 2012

Nevergoodenough.

Wstałam z myślą , że muszę coś zmienić i jedyne co mogłam  to ... wygląd bloga ._. zawsze coś :)
Nie mogę się dzisiaj ogarnąć , od 3,5 h leżę w łóżku i nie mogę stąd wyjść : o
Nie mam ochoty jeść , co jest dobre , ale nie mam tez sily na cwiczenia :c

 Ostatnio mówiłam , że zaczynam 2-4-6-0 , nie wyszło jak zwykle :C, ale dzisiaj mam 3 dzień ABC , czyli 300 kcal :D zastanawiam się , jak mądrze to wykorzystać :)

Boże , za niedlugo egzaminy , czas zacząć się uczyć :<
ma tu ktoś jeszcze 16 lat? :)


Cel na dzisiaj :
Cwiczyć 2 h,
Uczyć się ,
 uczyć się ,
 uczyć się ,
wstać w końcu z łóżka ; oo


Kocham to *,* KLIK







TRZYMAJCIE SIĘĘ ;3333
 

środa, 28 marca 2012

Pustka

Istnieję , rozmyślam , dochodzę do wniosku , że nie przywiązuję się do ludzi , nie mam uczuć , a przynajmniej nie potrafię ich okazywać , chociaż nie ,  jest  uczucie , które ogrania mnie ciągle- ZAZDROŚĆ , ah nie mogę zapominać też o złości . Czyli mam jakieś emocje?
Nie mam prawdziwych przyjaciół , nawet się tym nie przejmuję , bo widzę jak te ''przyjaznie'' teraz wyglądają . Jedna obgaduje drugą i tak w kółko , dziękuję za takie coś. Jeszcze do niedawna myślałam , że mam 3 przyjaciółki , a teraz? Nie mam nikogo , w kim znajdę wsparcie , nikt nie może mnie zrozumieć , ale czy w ogóle ktoś się stara? Wątpię . Wszystko i wszyscy mnie wkurwiają , czuję się jakbym była NAD wszystkimi , jakby (cytuję)''wszyscy byli gównem tylko nie ja'' . Czemu tak jest ? Już zawsze będę sama ? Przynajmniej mam spokój i czas dla samej siebie , czego mi ostatnio brakuje .

Co do diety , w sumie jem jak każdy normalny człowiek . Normalny ? To pojęcie względne -___- Jestem jak inni ludzie , śniadanie , obiad , kolację ... Nie mam siły na liczenie kalorii , ale muszę , muszę i chcę się za siebie wziąć , czyli od jutra zaczynam 2-4-6-0 , a teraz idę ćwiczyć.

Trzymajcie się <3



chciałabym się do kogoś zbliżyć , ale nie wiem jak.

poniedziałek, 26 marca 2012

idzie niezle //przepraszam , że was nie wspieram

Były dwa dni głodówki , nie trzy ... nie wyszło , rodzinny obiadek .. oh. później oczywiście nie mogłam się powstrzymać i pochłaniałam dalej.. ale niedziela i dzisiaj można zaliczyć do udanych . Jadam ok 900 kcal , co w porównaniu do poprzedniego tygodnia wynosi 1/3 tego co jadłam :). Chcę przejść na ABC i CHCĘ , zeby tym razem mi wyszło !:>

Dziękuję wam za wsparcie i ogromnie przepraszam , ze już nie komentuje , ale kompletnie nie wiem co mam pisać .. OBECUJĘ , ZE SIĘ POPRAWIĘ , muszę coś od siebie też dawać . Przepaszam jeszcze raz.

Trzymajcie się z dala od jedzenia ;333

środa, 21 marca 2012

Obecuje poprawę

Nie chcę się ważyć , pewnie ważę z 70 . Ale obiecuję , obiecuję sobie i wam , że robię sobie 3 dni głodowki .
Jeżeli to się nie uda , załatwie sobie coś na zmniejszenie apetytu... nie chce tego , ale bardziej nie chcę wyglądać , tak jak wyglądam .
Obiecuję poprawę , obiecuję , ze będę się tu częściej pojawiać ,
55kg  UWAGA nadchodzę .

DZIĘKUJE WAM ZA WSZYSTKO ...

piątek, 9 marca 2012

DOSYĆ.

Na początku chciałabym Wam podziękować za te wszytskie komentarze , chce mi się płakać jak je czytam . Wy mnie wspieracie , a ja tylko zawalam , nie pojawiam się tutaj , ale nie chcę się przed wami ośmieszać , bo ciągle zawalam ... jest 1 dnien głowówki 2 dni wpierdalania , 3 dni głowówki tydzien wpierdalania i tak doszło do tego , że znow ważę 68 kg :) kurwa mać.

MÓWIĘ SOBIE DOSYĆ , DZISIAJ JUŻ NIC NIE ZJEM , OBIECUJĘ .
CHCĘ SIĘ ZMIENIĆ , CHCĘ ''UMRZEĆ O 20 KG'' .
CHCĘ , CHCĘ , WIEM , ŻE MOGĘ .

tak , tak własnie chwalę się tunelem !*_____________*

i przy okazji okiem  ._.