piątek, 17 lutego 2012

DON'T EAT , YOU'RE FAT- understand?!

Na początku chciałam Was bardzo przeprosić za moją nieobecność . Miałam karę , nie miałam , żadnej szansy , zeby wejść.

Nic mi nie wychodzi , NIC , o ''diecie'' już dawno zapomniałam . Bez tego bloga nie panuję nad niczym , mówię , że przecież nic się nie stanie , jak zacznę od jutra i tak codziennie . Jadłam BAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARDZO dużo , nawet nie zrwacałam na to uwagi , ale codziennie jadłam coś słodkiego , co chwilę coś .


Martyna , wyglądaj w koncu jak człowiek !



idę teraz was odwiedzić